 |
Per Fumum fqjciora
forum bloga "Per Fumum fqjciora"
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
GY
Dołączył: 08 Sie 2011
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
 Wysłany: Śro 18:17, 10 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Ma termin ważności: wykona się przed końcem świata 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Grzegorz
Dołączył: 13 Kwi 2011
Posty: 267
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Forumowicz
|
| Wysłany: Śro 18:18, 10 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Raczej tego bym tak nie ujmował. Przed powtórnym przyjściem Jezusa.
Myślę jednak, że tak niesprecyzowany bliżej termin nie usatysfakcjonuje Kamolskeego.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Grzegorz dnia Śro 18:19, 10 Sie 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
GY
Dołączył: 08 Sie 2011
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Śro 18:20, 10 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
... i związanym z nim końcem świata jaki znamy 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
kamolskee
Dołączył: 20 Lip 2011
Posty: 147
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Forumowicz
|
| Wysłany: Śro 18:33, 10 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Dużo w tym prawdy, że żyjemy w Matrixie Powtórne przyjście Jezusa... a my wszyscy jesteśmy tutaj jedynie marionetkami. Dano nam czas, każdy ma szansę na zbawienie (ciekawe, co z dziećmi które umierają zbyt szybko?? co z mało urodziwymi kobietami, które w desperacji wstępują do Klasztoru - jako mało urodziwe, są narażone na mniej pokus, right? Gdzie tu sprawiedliwość ).. no ale w końcu kiedyś nastąpi Game Over. Dla wierzących ma to znaczenie, bo oni w większości - Ci prawdziwie wierzący - się tam spotkają. Ale czy ma to dla mnie jakieś znaczenie? Już o tym pisałem, że na pewno mniejsze, niż to, co da mi jutrzejszy dzień. To jest dla mnie istotne. Nie myślę o tym, co będzie za 10 - 20 lat. Planuję teraźniejszość - bo jutro już mnie może nie być.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez kamolskee dnia Śro 18:43, 10 Sie 2011, w całości zmieniany 2 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
honoris causa
Dołączył: 16 Mar 2011
Posty: 353
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z kraju ;)
Płeć: Forumowicz
|
| Wysłany: Śro 18:45, 10 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Kurcze, ale się rozkręcił temat
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Biral
Dołączył: 28 Kwi 2011
Posty: 428
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Płeć: Forumowicz
|
| Wysłany: Śro 18:48, 10 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
W hinduizmie oczekuje się na ostatnie wcielenie Boga, dziesiąte z kolei, które przybędzie na białym koniu i zakończy czwarty wiek Kali. Potem wszystko rozpocznie się od nowa. Hindusi wierzą, że czas jest pętlą. Są społeczności, które mają jeszcze ciekawsze teorie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
GY
Dołączył: 08 Sie 2011
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Śro 18:49, 10 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Od marionetek różni nas wolna wola. To najważniejsze co człowiek ma. Wierzący czy nie (logiczniej brzmi religijny czy nie bo wierzący jesteśmy wszyscy) Doszliśmy dość w naszych rozważaniach. Do eschatologii.
Naprawdę uważasz że wiara to powód by zostać zbawionym. Wiara bez uczynków jest niczym i śmieszy. Bycie dobrym człowiekiem choćby niezbyt religijnym waży jednak trochę więcej.
Nie wiem czy Grzegorz się ze mną zgodzi ale ja mocno wierzę, że rację miał Hans Urs von Balthasar mówiąc że Miłosierdzie Boże jest większe od głupoty ludzkiej.
Co zaś do planowania przyszłości, zawsze przypominam sobie zdanie mojej babci: "chcesz rozśmieszyć Pana Boga to opowiedz mu o swych planach"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
GY
Dołączył: 08 Sie 2011
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Śro 18:51, 10 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
| kamolskee napisał: | | co z mało urodziwymi kobietami, które w desperacji wstępują do Klasztoru - jako mało urodziwe, są narażone na mniej pokus, |
Wierz mi lub nie ale sporo jest takich które Ciebie powiodłyby na pokuszenie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
pirath
Dołączył: 07 Lis 2010
Posty: 2154
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Opole
Płeć: Forumowicz
|
| Wysłany: Śro 19:40, 10 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
| GY napisał: | | pirath napisał: |
GY - powtórzę jeszcze raz specjalnie dla Ciebie... ja nie jestem przeciwnikiem wiary... oddziel wiarę od religii, bo to zupełnie dwie kwestie...
jestem zdania ze kościół katolicki jest tak wypaczony i skomercjalizowany, że już dawno zatracił cechy i cele do których został powołany... zamiast bawić się w duszpasterstwo zajmują się robieniem kasy, wody z mózgu, lobbingiem i polityką... i nie łudźmy się, że to ulegnie kiedykolwiek zmianie...
to po cholerę mi tak wypaczony organizm, który służy nie ludziom tylko samemu sobie, ściągając jednocześnie z wiernych fortunę na swoje zachcianki i utrzymanie?
zamiast stawiać kolejne kościoły niech episkopat sfinansuje przedszkole, żłobek, sierociniec który okaże się bardziej praktyczny i potrzebny niż kolejny zbędny obiekt kultu... |
Uważam jednak że patrzysz dość jednostronnie na kościół katolicki. Prócz wszystkich złych rzeczy które wymieniłeś i które należy piętnować istnieje jednak cała ogromna płaszczyzna Kościoła której dostrzec nie chcesz. Mądrych księży, żłobków, zakonnic gotujących obiady dla bezdomnych, poradni. Jest wielu ludzi którym Kościół w ten czy inny sposób pomógł.
Wiarę od kultu oddzielam doskonale bo będąc człowiekiem który wierzy iż istnieje Istota Wyższa (przez wierzących nazywana Bogiem) nie uczestniczę w kulcie.
Strasznie przyjemnie jest rozmawiać z ludźmi na takim poziomie intelektualnym i kulturowym co Wy. Jeszcze raz wyrażę swą radość z tego, że jestem na Tym forum wraz z Wami. |
GY owszem jest caritas, są ośrodki pomocy, mądrzy księża i przede wszystkim jeszcze się trafiają tacy z powołania... ale jaki to jest procent ogółu?
ale zauważ, że jak na wielkość tej organizacji, pomoc którą niosą (głównie w oparciu o pomoc stron trzecich, czyli darowizny wiernych) są nieproporcjonalnie małe...
jestem pewien, że nie jedna osoba związana z bankowością na tym forum może nakreślić Ci jaką potęgą jest bank watykański i jakim obraca pieniądzem... że nie wspomnę o miliardach, które kościół pozyskuje z budżetu... na co idą te pieniądze? na pomoc potrzebującym? nie sądzę...
osobiście wolę przelać tę kasę Owsiakowi... przynajmniej rozlicza się z tych środków i to co robi jest widoczne i wymierne... zważywszy te wszystkie nagonki i kontrole jego fundacji i to jaką jego akcje są solą w oku KK tylko mnie utwierdza, że KK nie lubi konkurencji...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Grzegorz
Dołączył: 13 Kwi 2011
Posty: 267
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Forumowicz
|
| Wysłany: Śro 19:44, 10 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
| GY napisał: |
Naprawdę uważasz że wiara to powód by zostać zbawionym. Wiara bez uczynków jest niczym i śmieszy. Bycie dobrym człowiekiem choćby niezbyt religijnym waży jednak trochę więcej. |
Właśnie tak uważam, opierając swoje twierdzenie na Biblii, która jest dla mnie autorytetem. Czytam w niej: "Albowiem łaską zbawieni jesteście przez wiarę, i to nie z was: Boży to dar; Nie z uczynków, aby się kto nie chlubił." (Ef. 2,8.9)
Uprzedzę Cię GY i sam zacytuję św. Jakuba "Tak i wiara, jeżeli nie ma uczynków, martwa jest sama w sobie". Dalej wyjaśniając kontekst, pisze on "Widzisz, że wiara współdziała z uczynkami jego i przez uczynki stała się doskonała". Wniosek jaki z tych fragmentów można wyciągnąć, jest taki, że zbawienie nie jest z uczynków, lecz z łaski przez wiarę. Uczynki jednak są uzewnętrznieniem przyjętego zbawienia i nie są zasługą człowieka, lecz działającego w nim Ducha Św. Ważenie dobrych i złych uczynków na szalach wagi i niepewność co do tego, w którą stronę waga się przechyli, to nie chrześcijańska koncepcja lecz pogaństwo. Jaka to miałaby być dla mnie Dobra Nowina, gdybym dalej miał żyć w niepewności, na którą stronę przechyla się szale wagi? Dlatego śmierć nie jest mi straszna, czego nie może powiedzieć wielu katolików wprowadzonych w błąd. I to mnie najbardziej irytuje, że wmawia się ludziom, że to ich uczynki i zasługi będą miały wpływ na ich przyszłe zbawienie lub potępienie. Jeżeli miałoby tak być, to po co w ogóle ofiara Chrystusa? Takie przedstawienie ludziom tej sprawy powoduje, że umierają w strachu i niepewności. I o to mam żal do tych, którzy głoszą takie nauki.
| GY napisał: | | Nie wiem czy Grzegorz się ze mną zgodzi ale ja mocno wierzę, że rację miał Hans Urs von Balthasar mówiąc że Miłosierdzie Boże jest większe od głupoty ludzkiej. |
Zgadzam się, z tym, że niektórzy świadomie z tego miłosierdzia rezygnują i mają do tego pełne prawo z racji wolnej woli.
| GY napisał: | | Co zaś do planowania przyszłości, zawsze przypominam sobie zdanie mojej babci: "chcesz rozśmieszyć Pana Boga to opowiedz mu o swych planach" |
Jestem również tego zdania.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Grzegorz dnia Śro 20:45, 10 Sie 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
pirath
Dołączył: 07 Lis 2010
Posty: 2154
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Opole
Płeć: Forumowicz
|
| Wysłany: Śro 19:45, 10 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
| kamolskee napisał: | GY - no i poruszyłeś jeszcze jedną, mega mnie drażniącą kwestię, czyli rozwody. Nie pojęte jest dla mnie to kurczowe trzymanie się "Co Bóg złączył..." - jakby Bóg rzeczywiście złączył, to by facet nie zdradził Panny a w konsekwencji nie zostawił jej z dziećmi samej sobie. Znam kilka podobnych przypadków i... wiem, że wzięcie ślubu powinno być dokładnie przemyślane itd. ale wiadomo jakie jest życie. Oczywiście, mozna unieważnić małzeństwa - znajomy, którego z kolei Panna wyrolowała po 4 latach wspólnego życia, chciał otrzymać takie unieważnienie, bo nie mieli dzieci.. bez uiszczenia opłaty 2600 zł nie było o czym dyskutować.
Tak więc zastanawia mnie, jak to wszystko interpretują prawdziwi Katolicy. Bo jeśli mają jakieś "ale" (a w rozmowie z jednym księdzem wiem, że on też ze wszystkim się do końca nie zgadza, ale trzyma to dla siebie, bo inaczej w Kościele byłyby rozłamy), to w gruncie rzeczy nie wiem, czy powinni się nazywać Katolikami
ps. powyższy problem oczywiście nieco spłyciłem, ale ogólnie sens jest wiadomy. |
tak mnie też to mierzi... a królowie którzy w przeszłości kupowali sobie unieważnienia? dostawali dyspensy? do tego dochodziło kupczenie odpustami, z którym na szczęście kościół oficjalnie skończył, ale pozostałą tzw. "co łaska" przyjmująca niejednokrotnie bardzo konkretne kwoty...
czy to jest moralne?
kobieta jest maltretowana przez pijaka, cierpi terror podobnie jak ich niewinne dzieci, ale nie może się z nim rozwieść, bo co bóg złączył....
ręce opadają... czyli ma dalej siedzieć z chłopem, który ją maltretuje, bo kościół nie przewiduje rozwodów?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
pirath
Dołączył: 07 Lis 2010
Posty: 2154
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Opole
Płeć: Forumowicz
|
| Wysłany: Śro 19:53, 10 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
| kamolskee napisał: | | Dużo w tym prawdy, że żyjemy w Matrixie Powtórne przyjście Jezusa... a my wszyscy jesteśmy tutaj jedynie marionetkami. Dano nam czas, każdy ma szansę na zbawienie (ciekawe, co z dziećmi które umierają zbyt szybko?? co z mało urodziwymi kobietami, które w desperacji wstępują do Klasztoru - jako mało urodziwe, są narażone na mniej pokus, right? Gdzie tu sprawiedliwość ).. no ale w końcu kiedyś nastąpi Game Over. Dla wierzących ma to znaczenie, bo oni w większości - Ci prawdziwie wierzący - się tam spotkają. Ale czy ma to dla mnie jakieś znaczenie? Już o tym pisałem, że na pewno mniejsze, niż to, co da mi jutrzejszy dzień. To jest dla mnie istotne. Nie myślę o tym, co będzie za 10 - 20 lat. Planuję teraźniejszość - bo jutro już mnie może nie być. |
kamolskee w życiu pewne są dwie rzeczy... każdy kiedyś umrze i że historię piszą wygrani...
biblia nie jest zbyt precyzyjna, szczególnie w kwestii końca świata i o końcu świata wiadomo tyle co o wyniku następnego losowania lotto... sądzę że post apokaliptyczne przedstawienie tego jako masową zagładę powstało w celu wywarcia na wiernych wrażenia i zastraszenia ich potępieniem...
sądzę że nadejście mesjasza to tylko przenośnia, bo prędzej człowiek zniknie z ziemi w wyniku rychłej wojny o ropę, tudzież w wyniku wielkiej katastrofy ekologicznej... boga bym w to nie mieszał...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Grzegorz
Dołączył: 13 Kwi 2011
Posty: 267
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Forumowicz
|
| Wysłany: Śro 19:59, 10 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
| Cytat: | | do tego dochodziło kupczenie odpustami, z którym na szczęście kościół oficjalnie skończy |
To co piszesz, nie jest do końca prawdą. Wcale nie skończył. Odpusty w KRK nadal funkcjonują, jedynie zmieniły nieco swą formę. Poza tym, nie zapominaj o mszach za zmarłych. Niekiedy jest to cały pakiet tzw. "gregorianki". Nie muszę nikomu tłumaczyć, że każda zamówiona msza w jakiejkolwiek intencji kosztuje. Nie wnikam, czy według cennika, czy "co łaska". Jeżeli jednak nie masz pewności czy ktoś z twojej rodziny będzie zbawiony, dla pewności wolisz za niego zamówić mszę, aby uspokoić swoje sumienie i mieć pewność, że wszystko będzie OK. Czy w porządku jest dawanie ludziom takiej nadziei za pieniądze?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
pirath
Dołączył: 07 Lis 2010
Posty: 2154
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Opole
Płeć: Forumowicz
|
| Wysłany: Śro 20:00, 10 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
| Biral napisał: | | W hinduizmie oczekuje się na ostatnie wcielenie Boga, dziesiąte z kolei, które przybędzie na białym koniu i zakończy czwarty wiek Kali. Potem wszystko rozpocznie się od nowa. Hindusi wierzą, że czas jest pętlą. Są społeczności, które mają jeszcze ciekawsze teorie. |
dobrze kombinują ci hindusi... czyż całej zapętlonej w nieskończoności czasoprzestrzeni nie wyobraża nasza Wstęga Mobiusa?... bardzo ciekawie przybliżono przystępnym jerzykiem jej funkcjonowanie (w formie fikcyjnej) w Nekroskopie... polecam książkę, bo fajnie się czyta, choć wątek przewodni jest o wampirach
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Biral
Dołączył: 28 Kwi 2011
Posty: 428
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Płeć: Forumowicz
|
| Wysłany: Śro 20:01, 10 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
A jak odnosicie się do innych, często starszych od Biblii, objawionych tekstów. Jest ich sporo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
