Per Fumum fqjciora

domurst · Wysłany: Czw 17:29, 10 Mar 2011 Temat postu:

Benzynowe silniki w Alfach to nieporozumienie. Niektórzy mówią, że Alfa tylko w benzynie, ale biorąc pod uwagę spalanie (mimo całkiem niezłych osiągów kompletnie do nich nieprzystające) i legendarną awaryjność to ciężkie kłamstwo. Za to fiatowskie Diesle montowane m.in. w Alfach, Lancii, Oplach (!!!) to imho jedne z lepszych silników W OGÓLE na rynku. Co do Twoich sugestii a'propos Scirocco też uważam, że to najciekawszy sportowy kompakt dostępny na rynku - ładniejszy i bardziej charakterny od faktycznie nieco babskiej Giulietty

rafikens1000 · Wysłany: Czw 17:35, 10 Mar 2011 Temat postu:

szkoda tylko ze drogi i naped na 4 tylko w wersji r. kolega ma problemy z buksowaniem kół po chipie do 200 koni i podwyższeniu momentu w dieslu 2.0, nawet na suchym. ;/

pięknie trzyma się na zakrętach,ale później dostajesz w kość na dziurach

domurst · Wysłany: Czw 17:41, 10 Mar 2011 Temat postu:

No i zwróciłeś uwagę na kolejny problem - spowodowany kolejnym mitem - tym razem bezawaryjności aut niemieckich - cena Wink

Cookie13 · Wysłany: Czw 18:40, 10 Mar 2011 Temat postu:

Saab 9-5 2.8 V6 Turbo XWD. Za jedyny w swoim rodzaju design nawiązujący ze smakiem do przeszłości marki, za charakter i tradycyjne saab-owskie zalety. No i nie jest bestsellerem; na ulicach znacznie więcej Audi A6, BMW serii 5 i Mercedesów E-klasy.

kwiatek · Wysłany: Czw 19:02, 10 Mar 2011 Temat postu:

ostatnio widziałem audi a7
nie da sie przejść obok tego auta obojętnie,
kilka marek zżyna design z audi

takim moim marzeniem
mogłoby być bmw x6

jak już bedzie miało 12 lat to będzie mnie na nie stać...

Tomek · Wysłany: Czw 20:01, 10 Mar 2011 Temat postu:

mówimy o człowieku,który bez problemu zakupił to,co chciał: m.in sl 55 amg, forda gt(!) czy range rovera dla zony.dostaje również każdy samochód na testy,o jaki poprosi Wink
u nas chłopaki mogą tylko pomarzyć,choć powoli się to zmienia

Rafikensie, o tym właśnie pisałem. W Polsce marzą o tym żeby się takim autem przejechać, więc nie ma mowy o obiektywnej ocenie. Clarkson ma te auta na co dzień, więc patrzy na nie zupełnie inaczej, nie jak na obiekty kultu i marzenia.

Cookie13 · Wysłany: Czw 21:24, 10 Mar 2011 Temat postu:

I to zmienia punkt widzenia na ten właściwy; nie na kolanach.

pirath · Wysłany: Czw 23:06, 10 Mar 2011 Temat postu:

faktycznie Clarkson zjeżdża samochody bezpretensjonalnie i wyznaje zasadę zero świętości... aczkolwiek pewnej tendencyjnej słabości względem wozów brytyjskich nie udaje mu się ukryć.... samochodem z kategorii sub zero jest aston DB9?... litości.... fajna fura ale głupie RS6 posztujące 1/4 jego ceny leje mu dupsko niemiłosiernie i poza sportowym zacięciem ma jeszcze bagażnik który zdoła pomieścić coś więcej niż komplet kijów golfowych....
w Top Gear obrywają i wielkie marki i auta dla Kowalskiego... szczególnie podobało mi się jak zryto porsche panamerę.... Cool

tylko powiedzmy szczerze Top Gear to program rozrywkowy, a nie rzetelny test motoryzacyjny i wywody i "testy" tej fantastycznej trójki należy traktować z dużym przymrużeniem oka... ja najbardziej lubię ich zadania specjalne i przeróbki samochodów Wink

ale przynajmniej można na niektóre wynalazki popatrzeć z nieco bliższej perspektywy niż katalog producenta.....

domurst a mamy jakąś markę na rynku bezawaryjną? niestety w motoryzacji sytuacja wygląda podobnie jak na naszym podwórku... w pogoni za oszczędnością i zyskiem legendy upadają i wszyscy bez wyjątku (poza garścią niszowych firm produkujących ręcznie pół samochodu rocznie) zaczynają produkować mega tandetę.....
miałem ostatnio wątpliwą przyjemnosć karnięcia się podczas jazdy próbnej paskiem B6.... takich trzeszczących i tandetnych plastików jeszcze nie macałem... a tak cieniutkie i parszywe, że pod naciskiem palca się kokpit odkształcał.... w porównaniu z nimi dashboard 13 letniej Omegi MV6 mojego kolegi to wóz pancerny...
niestety ale to chyba znak rozpoznawczy naszych czasów....

lichu · Wysłany: Pią 9:29, 11 Mar 2011 Temat postu:

Ciekawe jak to ocenia
[link widoczny dla zalogowanych]
bo dla mnie to jest zart ze strony astona....

kwiatek · Wysłany: Pią 10:03, 11 Mar 2011 Temat postu:

pirath · Wysłany: Pią 10:04, 11 Mar 2011 Temat postu:

to żart, czy beznadziejnie żałosna próba powalczenia w segmencie aut wielkomiejskich?
żeby aż tak nisko upaść....
ciekawe czy wyjdzie w wersji V12 DBS Cool

pirath · Wysłany: Pią 10:06, 11 Mar 2011 Temat postu:

kwiatku nie zgodzę się.... wyobrażasz sobie by szanujący się producent wykwintnych rasowych aut sportowych wsadził sobie do oferty smarta?
OMG.... to właśnie się dzieje.....
jednak koniec świata przypada na rok 2012!

kwiatek · Wysłany: Pią 10:23, 11 Mar 2011 Temat postu:

Robert · Wysłany: Pią 10:26, 11 Mar 2011 Temat postu: