Per Fumum fqjciora

Legisperitus

Ja będę oglądał, z tej okazji robimy u znajomych spotkanko. Tylko, że będę offline i nie będę miał jak Wam zdawać relacji na bieżąco Sad

Robert

No niestety, to było do przewidzenia. Kliczko obnażył umiejętności Adamka. Nie dał mu zadnych szans.

kamolskee

Nie jestem w sumie rozczarowany. Wiedziałem, że Adamek nie ma szans.

Natomiast irytują mnie opinie w stylu "respekt dla Adamka, że próbował". Wczoraj pokazał po prostu, że liczy się dla niego kasa i tylko kasa. Do wagi ciężkiej trzeba się urodzić z predyspozycjami. Chyba że idzie się tam tylko po to, aby zaliczyć walkę i cieszyć się z milionowych kontraktów. Dopiero wczoraj przekonałem się, jak trudno walczyć z ponad dwumetrowym Kliczko. Jeśli Adamek wierzył, że wygra, to tak jakby wierzyć na cud, że Kliczko zagra nie fair, że zostanie zdyskwalifikowany. Dla mnie to jeden wielki teatrzyk. Szacunek mam tylko dla Kliczki, że nie rozniósł polaczka już w pierwszej czy drugiej rundzie.

ps. to zapraszanie 40stu księży czy ilu tam ich nie było przez Adamka to jedna wielka żenua.

Robert

Zgadza sie Witalij oszczędzał Adamka tak samo zresztą jak Sosnowskiego, no i swoim zwyczajem w 10 rundzie dokończył dzieła, choć mógł to zrobić o wiele wcześniej. Tak jak pisałem wcześniej Adamek powinien zmierzyć się najpierw z Hayem, ale szanse tez miałby mizerne.

Legisperitus

Pozostaję przy tym co mówiłem wcześniej o Witaliju, a nawet powiem więcej on chyba z wiekiem robi się coraz lepszy. Jeżeli dojdzie do walki z Haye'em, to Witalij zmiecie go z ringu. Nie będzie porażki na punkty jak w przypadku Władimira, Witalij po prostu sprawi mu takie manto jakiego jeszcze ta "wielka gęba" nie miała.

Robert

Witalij jest lepszym bokserem niz jego młodszy brat i zdecydowanie piękniej rozprawiłby się z Hayem, podejrzewam że zlałby go jak Shanona, bo sympatią do niego nie pała.

P. S.
A o tych księżach to nie słyszałem. Śmiechu warte.