cassyoosh
Dołączył: 11 Kwi 2011
Posty: 248
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Forumowicz
|
Wysłany: Czw 9:58, 25 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
bardzo ładne
skojarzył mi się - - dowcipas:
Na poczatku Pan Bog przyszedl do Arabow i pyta się:
- Czy chcecie moje przykazanie?
- A jakie?
- Nie kradnij.
- Panie! My zyjemy z rabowania karawan. jezeli przestaniemy krasc, to jak na tej pustyni bedziemy mogli wyzyc? To jest niemozliwe! Nie chcemy takiego przykazania.
Przyszedl więc Pan do Amorytow i pyta:
- Chcecie moje przykazanie?
- A jakie?
- Nie zabijaj.
- Panie, jestesmy najbardziej walecznym narodem, zyjemy z wojny i podbojow. Jak moglibysmy egzystowac bez zabijania? Nie, nie chcemy twojego przykazania.
Przyszedl więc Pan do Amalekitow i pyta:
- Chcecie moje przykazanie?
- A jakie?
- Nie cudzoloz.
- Panie, podstawa naszej kultury, sa kaplanki oddajace sie milosci w swiatyni. Jezeli tego zaniechamy co stanie sie z nasza religijnoscia,nasza wiara? Nie chcemy Twojego przykazania.
Pan Bog byl juz w klopocie, ale zobaczyl maly narod izraelski znajdujacy sie w niewoli egipskiej.
Poszedl wiec do Izraelitow i pyta:
- Chcecie moje przykazanie?
- A ile by to kosztowalo?
- Nic, za darmo!
- Tak calkiem za darmo?
- Calkiem bez placenia! Kompletna darmocha.
- Zupełnie?
- Zupełnie.
- Jesli bez płacenia to bysmy nawet i z dziesiec wzieli...
Post został pochwalony 0 razy
|
|