 |
Per Fumum fqjciora forum bloga "Per Fumum fqjciora"
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
domurst
Dołączył: 16 Lis 2010
Posty: 508
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Hirschberg Płeć: Forumowicz
|
Wysłany: Śro 14:02, 17 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
No to ja też się ujawnię... Kolejność przypadkowa:
1) Lektura - średnio wychodzi 3-8 tomiszcz miesięcznie
2) Bieganie - to od niedawna, ale już zdążyłem się wkręcić i czuję, że nie będzie łatwo zrezygnować
3) Statystyka sportowa - gdybyście chcieli poznać wyniki drużyny MKS Karkonosze Jelenia Góra od lat 50.-ych poprzedniego stulecia to już wiecie gdzie szukać
4) Groundhopping - wizyty na meczach piłkarskich - gdzie się da i kiedy się da
5) Bałkany Zachodnie - sfera kulturowa, społeczna, podróże itd. itp.
6) Trekking - żadne Indie, Nepale, a raczej nasze góry (w szczególności Karkonosze, w które mam rzut beretem) i okazjonalnie inne europejskie zakątki...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
aleksander
Dołączył: 18 Lis 2010
Posty: 521
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Oświęcim Płeć: Forumowicz
|
Wysłany: Śro 14:12, 17 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
domurst napisał: |
6) Trekking - nasze góry (w szczególności Karkonosze) |
Ehh, dawno nie byłem w Samotni.
[ której zapach został skopiowany w Aramis Life ;-) ]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
domurst
Dołączył: 16 Lis 2010
Posty: 508
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Hirschberg Płeć: Forumowicz
|
Wysłany: Śro 14:18, 17 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
A wiesz, że jest coś w tym porównaniu??? Drewno oliwne, rozeschłe dechy... Mam blisko i człowiek coraz wygodniejszy więc teraz preferuję jednodniowe wypady z autem zostawionym w Szklarskiej czy Karpaczu, choć kiedyś było inaczej - było się młodym, się żyło, się piło... Ale i tak bardziej kojarzę zapachy schroniskowych bufetów... Omletów z jagodami z Chatki Górzystów do dziś niewiele jest w stanie pobić...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez domurst dnia Śro 14:19, 17 Sie 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
aleksander
Dołączył: 18 Lis 2010
Posty: 521
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Oświęcim Płeć: Forumowicz
|
Wysłany: Śro 14:29, 17 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
domurst napisał: | A wiesz, że jest coś w tym porównaniu??? Drewno oliwne, rozeschłe dechy... |
Woda w Małym Stawie.
Life przypomina mi właśnie Kocioł.
domurst napisał: | Ale i tak bardziej kojarzę zapachy schroniskowych bufetów... Omletów z jagodami z Chatki Górzystów |
To już Silver Black od Azzaro.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
domurst
Dołączył: 16 Lis 2010
Posty: 508
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Hirschberg Płeć: Forumowicz
|
Wysłany: Śro 14:57, 17 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Life wcale nie kojarzy mi się z woda, dla mnie to ciepły, drzewny zapach. W Silver Blacku za to czuje racuchy z jabłkami
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
cassyoosh
Dołączył: 11 Kwi 2011
Posty: 248
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Forumowicz
|
Wysłany: Śro 19:51, 17 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Biral napisał: | Ja tak jak Cookie, jestem kolekcjonerem muzyki, chociaż zupełnie innej, niż tutaj wymieniona. Dzisiaj znowu trzy płyty Carlsten Dhal - The Sign; Towner, Gomez, DeJohnette - Batik i Amarillis - Furioso ma non troppo (barok)... |
kiedyś parokrotnie podchodziłem do takiej muzyki, żeby ją zrozumieć, dostrzec to, co jej pasjonaci dostrzegają, a dla mnie nieuchwytne..
jednak bezskutecznie - ja i ona nie pasujemy do siebie - w najmniejszym stopniu...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
cassyoosh
Dołączył: 11 Kwi 2011
Posty: 248
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Forumowicz
|
Wysłany: Śro 20:00, 17 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
zastanawiałem się, czy prócz trzech elementów (zapachy to czwarty, a właściwie pierwszy), które wymienię, nie powinienem dopisać muzyki, literatury, filmu, sportu tak biernego jak i czynnego, itepe, ale nie, bo to raczej nie są moje koniki - raczej konsumuję je, jak większość ludziów, dobierając sobie jedynie smak, na który konkretnie mam akurat ochotę;
a trzy elementy wspomniane na początku, które dość istotnie mnie zajmują, to:
- psychologia (właściwie to większość, jak nie wszystkie nurty)
- seryjni mordercy (w sumie od dość niedawna i raczej w dość przypadkowy sposób zainteresowanie owo się pojawiło)
- gotowanie (od bardzo, bardzo dawna; i bez specjalności, w rodzaju kuchnia siaka, czy taka)
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez cassyoosh dnia Śro 21:58, 17 Sie 2011, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Biral
Dołączył: 28 Kwi 2011
Posty: 428
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Forumowicz
|
Wysłany: Śro 21:28, 17 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
cassyoosh napisał: | Biral napisał: | Ja tak jak Cookie, jestem kolekcjonerem muzyki, chociaż zupełnie innej, niż tutaj wymieniona. Dzisiaj znowu trzy płyty Carlsten Dhal - The Sign; Towner, Gomez, DeJohnette - Batik i Amarillis - Furioso ma non troppo (barok)... |
kiedyś parokrotnie podchodziłem do takiej muzyki, żeby ją zrozumieć, dostrzec to, co jej pasjonaci dostrzegają, a dla mnie nieuchwytne..
jednak bezskutecznie - ja i ona nie pasujemy do siebie - w najmniejszym stopniu... |
Ja z jazzem nadal próbuję się zaprzyjaźnić. Niektórzy mnie porywają, niektórych nie rozumiem. Inaczej z klasyką, której słucham na poważnie od 8-10lat. Codziennie około 5godzin pięknego grania. Nie wszystko mi jeszcze podchodzi, ucho się kształci, tak jak węch. Warto więc próbować, polecam koncerty na żywo, totalnie inne wrażenie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|