Per Fumum fqjciora

ironiczny

Jaki jest wasz ulubiony trunek, co lubicie sobie wypić od czasu do czasu? Smile

belor

Rzadko piję, ale jeśli już to przede wszystkim czysta wódkę, ewentualnie z jakimś lekkim posmakiem (to na imprezie). Czasami piwko, ale też okazjonalnie, potrafi stać mi w lodówce 2 miesiące i dłużej, więc pijak ze mnie średni (np. w pubie, choć jeszcze rzadziej bywam). Oczywiście wino półwytrawne czerwone, a ostatnio podeszło mi także różowe (półsłodkie) - na jakieś "okazje".

pirath

he he piwa i koniaków nie znoszę, za winami nie przepadam, chyba że domowej roboty Wink

generalnie preferuję czystą wódkę, ale dobrej jakości, od mojej ulubionej finlandii żurawinowej i absoluta zaczynając Wink

od czasu do czasu lubię sobie wypić malibu, albo sheridens'a
piję bardzo rzadko, raczej okazjonalnie i z umiarem

kwiatek

a ja lubie alkohol pod każdą postacią i czasami się zastanawiam czy nie za dużo pije
piwko lubię a z nich najbardziej Perłe Lubelską Export, ciechan miodowe, zlatego bażanta, łomże
z wódek finiusia(czysta i żurawinka) krupnik(jak jest mniej monety) wódke pije raczej przy jakiejś okazji, bimberek z piwniczki(nie boli głowa tak rano po nim)
wina nie mam ulubionego natomiast moge polecić Czernyj Doktor, wole słodsze najlepiej domowej roboty ;] nie pogardze półsłodkim
lubie drinki a mój ulubiony to gin z tonikiem

maniek69

Piwko oczywiście. Wina również lubię się napić, szczególnie czerwone półsłodkie. Czasami, ale bardzo rzadko whiskey.

domurst

lichu

wodka wyborowa Smile

jak przystalo na polaka...

kwiatek

aha zapomniałem dodać ze winka najbardziej mołdawskie lubie ;]

lichu

Tak naprawde jest tyle wiele dobrych trunkow ze mozna ksiazke o tym napisac, z drugiej strony uswiadomilem sobie ze szkoda niszczyc swoj organizm, niesamowicie alk postarza nas... pamietam nastepne dni po zabawie twarz cala opuchnieta, kace itd...

pirath

nie wiem co to jest kac, nigdy nie miałem Wink

lichu

ta... a swienie lataja Smile

jak przypomne sobie kac, i twarz opuchnieta nastepnego dnia... to dosyc mam alku na szczescie nie gustuje i rzadko pije... bardziej wchlaniam go przez skore Smile

no ale jest sporo dobrych trunkow...

pirath

lichu nie mierz wszystkich jedną (swoją) miarą

lichu

widze po studentach Smile

Bendigo

A ja nie lubię alkoholu, dla mnie mógłby nie istnieć. Jedyne, co jestem w stanie wypić z przyjemnością, to Campari z sokiem pomarańczowym.

aleksander

A co z fqjciorem?
Autem nie jeździ, nie pije, nic się nie chwali.