|
Per Fumum fqjciora forum bloga "Per Fumum fqjciora"
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Niszka
Dołączył: 12 Mar 2011
Posty: 508
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź Płeć: Forumowicz
|
Wysłany: Nie 10:38, 08 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Skonsultowałem się wcześniej z Legisperitus'em.
Odlewki zrobiłem wczoraj, szarpałem się z 45 minut z flakonem, aby jakoś wydobyć perfumy. Niestety, tak jak sądziłem, atomizer był uszkodzony, nie odpsikiwał perfum, tylko wylewał parę kropel między atomizer a metalową osłonkę (oczywiście krople uratowałem ). Próbowałem się podłączyć samą strzykawką pod mechanizm atomizera i odciągnąć perfumy, ale mechanizm musiał być zepsuty gdzieś głębiej. Ostatecznie musiałem odpiłować ze wszystkich stron metalową osłonkę, w której zatopiony był atomizer i po tym zabiegu udało się zdjąć atomizer. Rzecz jasna nie mogłem ciąć szkła, bo opiłki mogłyby się dostać do perfum.
Po zdjęciu atomizera odlanie perfum poszło już bardzo sprawnie. Strzykaweczka, dokładne odmierzanie mililitrów i do buteleczek. Dziś na spokojnie zapakuję wszystko w folię, wrzucę do kopert i jutro wysyłam.
Jak znajdę chwilę, to wrzucę zdjęcie butelki po odlaniu.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Niszka dnia Nie 10:39, 08 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fqjcior
Administrator
Dołączył: 07 Lis 2010
Posty: 343
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Forumowicz
|
Wysłany: Nie 10:55, 08 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Kurczę, ale historia z tym atomizerem. Szczerze mówiąc taki flakon nie powinien opuścić fabryki Creeda! W każdym razie Niszka poradziłeś sobie z problemem widzę zawodowo! Gratuluję!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 11:09, 08 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Dziwna historia z tak markowymi perfumami. Podobny przypadek spotkał o ile się nie mylę Jubilata (to już w ogóle szok)...
Dzięki Legisperitus, że wyraziłeś zgodę na taki scenariusz "siłowego" odlewkowania.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Niszka
Dołączył: 12 Mar 2011
Posty: 508
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź Płeć: Forumowicz
|
Wysłany: Nie 11:46, 08 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Dzięki, Fqjcior
Faktycznie, przy Jubilacie miałem podobny problem, tylko że w nim atomizer zepsuł się mniej więcej po odpsikaniu 10 ml. teoretycznie mogło to być skutkiem rytmicznego odpsikiwania, ale w praktyce to coś z tym atomizerem w Jubilacie mi się nie podobało od początku.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Niszka dnia Nie 11:46, 08 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Legisperitus
Dołączył: 25 Lis 2010
Posty: 215
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk Płeć: Forumowicz
|
Wysłany: Nie 12:04, 08 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
kamolsky2 napisał: | Dzięki Legisperitus, że wyraziłeś zgodę na taki scenariusz "siłowego" odlewkowania. |
No co Ty? Nie ma za co zupełnie. Przecież chodzi o perfumy, a nie o flakon. To byłby chyba snobizm w złym tego słowa rozumieniu, gdybym się upierał przy posiadaniu oryginalnego i działającego flakonu. Pewnie, że byłoby fajnie ale po cichu liczę, że i tak kiedyś zapodam sobie flakonik tylko dla siebie (my preciousssssss ) i wtedy oryginalne szkiełko do mnie trafi. Wczoraj zrobiłem sobie ostateczny test Aventusa, rozlałem po ciele resztkę próbki którą zamówiłem w Missali i stwierdzam, że zapach ten jest prześwietny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 12:44, 08 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Legisperitus, Twoja wypowiedź tylko potwierdza to, że moje podziękowania się należały i były trafione. Co do flakonu, wcześniej wyrzucałem każdy flakon, który świecił pustką, nie przywiązywałem do niego wagi w ogóle. Ale mieć np. flakon czegoś, co kosztuje 6 stów, albo 9 (amouage) - hmmm tak, to snobizm, ale chyba sam bym się skusił, gdybym miał taką okazję Reasumując, cieszę się że odlewkoanie doszło do skutku, bo tak jak wcześniej pisałem, niedziałający flakon to też flakon do kolekcji.. a liczą się perfumy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kwiatek
Dołączył: 12 Lis 2010
Posty: 730
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bełchatów Płeć: Forumowicz
|
Wysłany: Nie 18:09, 08 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
swoją droga Panowie, nie będąc chciwym,
uważam, że należy się jakies zadośćuczynienie
za ten felerny atom, gdybym sam zakupił ta butle
bankowo dociekałbym swego...
wiem, że tutaj sytuacja ma się inaczej dlatego
nie będę poruszał dalej tego tematu .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Niszka
Dołączył: 12 Mar 2011
Posty: 508
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź Płeć: Forumowicz
|
Wysłany: Nie 18:26, 08 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Wiadomo, gdyby flakon nie szedł na odlewki, tylko by był dla własnego użytku, to reklamacja byłaby jak w banku. Na co by był komu flakon perfum, których by nie mógł użyć?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
belor
Dołączył: 09 Lis 2010
Posty: 687
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć: Forumowicz
|
Wysłany: Nie 19:09, 08 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Może wiedzieli, że idzie na odlewki (czytają forum) i... przysłali coś co zalegało?
Jakoś trudno przyjąć do wiadomości, że produkt luksusowy i niszowy ma wadę fabryczną. Jeśli tak się zdarzyło, to albo kontrola jakości szwankuje, albo nie taki znowu luksusowy (i płaci się za dobre samopoczucie kupującego "markę"), tudzież wyjątkowo wyjątkowy pech.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pirath
Dołączył: 07 Lis 2010
Posty: 2154
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Opole Płeć: Forumowicz
|
Wysłany: Nie 19:18, 08 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
cóż w przypadku gotowych perfum IMO kontrola jakości atomizera jest niemożliwa... przecież gwarancją tego, że perfum jest nowy i nieużywany jest to że atomizer zacznie rozpylać dopiero po kilku naciśnięciach nim zassa ciecz do rurki, więc jak mają sprawdzić gotowy wyrób? każdy kto zna ten trick natychmiast by reklamował jako używane...
zapewne można to zrobić na etapie wytwarzania atomizerków tuż przed montażem, ale to znów koszta... a przecież wszystko może się zepsuć....
ja nad absolutną bezawaryjność atomizerów (utopia bo sam mam kilka które szwankują) bardziej bym przedkładał prawidłową i bezapelacyjną reakcję producenta na reklamację - czyli natychmiastową wymianę na produkt wolny od wady + zestaw próbek gratis
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez pirath dnia Nie 19:20, 08 Maj 2011, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
belor
Dołączył: 09 Lis 2010
Posty: 687
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć: Forumowicz
|
Wysłany: Nie 19:21, 08 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Atomizer powinien być po prostu dobrej jakości sam w sobie
A są baaaardzo różne. A co jak się zepsuje w połowie flakonu? Myślisz, że ci wymienią na nowy? Bardzo wątpię
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pirath
Dołączył: 07 Lis 2010
Posty: 2154
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Opole Płeć: Forumowicz
|
Wysłany: Nie 19:31, 08 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
na 99% bez problemu uznają reklamację...
mi się trafił dupnięty atom w pierwszym flakonie Londona zakupionym w D.
zapomniałem o tym detalu i zapach całkiem odparował nim mi urocze panie uświadomiły że miałem przynieść to wymienią na nowy
teraz szwankuje mi atom w encr noir tym ostatnio kupionym 100 ml i jakość atoma w D&G PH też jest tragiczna....
w pradzie którą kupiłem od wodza atom wylewa nieco pod samego siebie podczas psikania i perfum cieknie po palcach, ale na tyle mało że nie stwarza to powodu do zmartwienia...
jak widać każdej marce trafiają się wadliwe egzemplarze
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez pirath dnia Nie 19:31, 08 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
cassyoosh
Dołączył: 11 Kwi 2011
Posty: 248
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Forumowicz
|
Wysłany: Nie 19:36, 08 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
a no właśnie;
ja przeżyłem tragedię z atomizerem w setce N. Ricci Memoire D'homme - było ok. 3/4 zawartości, jak ten nieszczęsny mechanizm się zaciął i nie mogłem przekręcić tej główki w pozycję roboczą (we flakoniku atomizer okręca się o 45 st. między pozycjami "off" i "on");
flaszka zakupiona przypadkiem, poprzez kogoś znajomego, który nabył ją dla mnie gdzieś tam daleko na bezcłówce, za bardzo rozsądną cenę (obecnie cena tego pachnidła nie należy do rozsądnych, a pachnidło zacne według mnie) i gdzie tu reklamować;
nie było rady - trzeba było usunąć główkę całkiem i strzykawą odessać zawartość do opakowania zastępczego; niby zawartość ocalała, ale jednak niedosyt pewien był...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez cassyoosh dnia Nie 19:37, 08 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pirath
Dołączył: 07 Lis 2010
Posty: 2154
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Opole Płeć: Forumowicz
|
Wysłany: Nie 19:44, 08 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
no ale to przyznasz przypadek ekstremalny i kupując coś w normalnym sklepie spokojnie takie rzeczy się reklamuje.... oczywiście mile widziany dowód zakupu choć w stacjonarnych perfumeriach gdzie znamy się ze sprzedawcą zapewne nie będzie potrzebny, a internetowe perfumerie mają naszą historię koszyka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kwiatek
Dołączył: 12 Lis 2010
Posty: 730
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bełchatów Płeć: Forumowicz
|
Wysłany: Nie 21:59, 08 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
szmat czasu temu kupiłem pewna podróbkę,
przy zakupie Pani poinformowała mnie, że gdyby
atomizer siadł, to żeby wpadać z reklamacją,
widocznie miała juz takie przypadki,
mówiła, żeby wpadać nawet jak stanie się to przy końcu butli,
gwarantowała wymiane na nową butle,
jeśli tak jest z podróbkami, to marki luksusowe
powinny też przy końcu butli wymienić na nową + wspomniane próbki
co by klient był zadowolony
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|