Per Fumum fqjciora

[LaFleur]

Kupię próbkę 1-2 ml Ungaro pour L'Homme III lub wymienię na jakieś z poniższych moich próbek (pozostało średnio 0.5-1.5 ml w każdej)

Poszukuję też próbek innych ciepłych, "eleganckich" zapachów, nie mogą być: kadzidlane, mydlane, mocno cytrusowe, mocno różane, nie mogą też kosztować majątku za 50-100 ml. Jeżeli komuś coś się spodoba lub ma jakieś propozycje sprzedaży/wymiany to proszę o odpowiedzi w temacie lub PW.

Baldessarini Del Mar
Cacharel Scarlett (damski)
Cartier Roadster
Dunhill Man (brown)
Dunhill Pure
Dunhill Pursuit
Hermes Terre
Kenneth Cole RSVP
Tommy Hilfiger Loud for him
Gwen Stefani LAMB (damski)

EDIT 15 sierpnia:

Mam fetysz do testowania zapachów z wyrazem "Rouge" w nazwie i przyszedł czas na Habit Rouge, ten "odrestaurowany". Czy ktoś ma możliwość podzielenia się kilkoma mililitrami lub wymianą? W grę wchodzą powyższe próbki, a w tym tygodniu będę miał jeszcze:

Laura Biagiotti:
Roma Uomo
Mistero di Roma
Aqua di Roma

[1kemoT]

Mam Ungaro III z pół litra, więc bez problemu mogę trochę Tobie odlać.

Nie mam jednak "szkła" - tzn. nie mam w co przelać. Jeżeli dysponujesz wolnym samplerkami, daj znać.

[LaFleur]

Hmm, też szkiełka nie mam. Chyba że może być puste, wyczyszczone po próbce bez atomizera?

[1kemoT]

Może być. W sumie jest mi obojętne w co przelewam . Jeżeli masz coś takiego, to puszczaj do mnie pocztą. I w następnym tygodniu będziesz mógł się cieszyć (mam nadzieję, mi się ta III podoba) Ungaro.

[LaFleur]

Wysłałem wcześniej PW. A szkiełko troszkę będzie zalatywać jednym z Dunhillów, niestety nie udało mi się go do końca "wywietrzyć". Na moją odpowiedzialność.

[pirath]

tak ungaro III to piękny zapach... mocny i urokliwy jednocześnie...

[Grzegorz]

Na mojej skórze jednak mocy nie pokazał. Będzie miał kolejną szansę, jednakże już nie na mnie.

[LaFleur]

Mały update pierwszego postu, dotyczy poszukiwań Habit Rouge.

[Grzegorz]

Nie chcę Cię zmartwić LaFleur, ale "rouge" w Habit, to chyba nie to czego szukasz. Nie jest to zapach typu Dunhill Red lub Givenchy Rouge. Moim zdaniem, bliżej mu do Dior Eau Savage lub Chanel pour Monsieur. Początek bardzo cytrusowy,baza natomiast to dominacja wanilii. Jest także w składzie i róża w sercu, ale ja jej osobiście nie wyczuwam. Za recenzją popełnioną przez fqjciora podam jedynie: cyt. "Nazwa wywodzi się od czerwonych kurtek noszonych przez jeźdźców konnych biorących udział w polowaniach" kon. cyt. a więc niewiele ma wspólnego z różem lub różą.

[LaFleur]

Dzięki za ostrzeżenie. Niedługo go spróbuję, więc będę mógł coś powiedzieć na jego temat. Mój węch jest jakiś zwariowany i często czuję coś zupełnie innego niż większość nosów.