Per Fumum fqjciora

fqjcior

Tak, tak.... Testuję go dziś na podstawie zakupionej miniaturki. Jest zaskakująco ziołowy i lekko "ogródkowy", bardzo przyjemny, wyraźny, o świetnej - póki co - ekspozycji. Inaczej go zapamiętałem. Gorzej. Nie chciałbym tu snuć teorii, że do wielu rzeczy trzeba dorosnąć, ale...

góra: rozmaryn, liść gorzkiej pomarańczy, neroli, lawenda
środek: galbanum, szałwia, geranium, jaśmin
głębia: cedr, sandałowiec, much dębu, ambra

Jeden z topsellerów Chanela, czym postanowiłem się nie zrażać. Przeciwnie - chcę zrozumieć, co on w sobie takiego ma. Jedno napiszę z pełną odpowiedzialnością już teraz - to NIE JEST wg mnie banalny zapach...

Robert

No mnie ten zapach nie porwał. Poczatek bardzo zblizony do Eternity od CK. Ogólnie szału nie ma

belor

Najpierw powąchałem Egoistę i... zachwyt.
Potem Platinum i... rozczarowanie.
Ale być może to efekt tego, że najpierw sięgnąłem po ten pierwszy, a jakby w kwestii "uzupełnienia" po nową wersję. Być może sporo zyskuje, gdy nie porównywać go do protoplasty, choć trudno mi przed tym uciec. Gdyby nie kosmiczne pieniądze, to Egoista oczywiście stałby u mnie na półce.

qaz123

Ja uważam go za bardzo, bardzo dobry zapach. Mam u siebie na półce i się z tego cieszę. Nigdy mnie nie zraziło, że ponoć jest taki "częsty". Nigdy u nikogo go nie czułem, ani u znajomych nie widziałem.
Uważam, że cena jego jest wystarczająco wysoka aby zniechęcić do zakupu bardzo dużą klientelę w sieciówkach. W moim Top 10 ogólnodostępnych wód by się znalazł i to wyżej niż klasyczny Egoiste.

Ładny zapach.

PS. Wczoraj byłem w Sephora Lublin - cena Narciso - porażająca niska - wysprzedaż - 50 ml za 135 zł !!!

kwiatek

maniek69

qaz123

maniek69

maniek69

Żeby nie było jakiegoś off'a to napisze odnośnie Platinum Egoiste Smile

Na samym początku gdy poznałem zapach u kuzyna, pomyslałem że to jakis Gillette Razz

Jest bardzo męski, ziołowo-drzewny, taki nowoczesny odpowiednik Drakkar Noir. Takie mam skojarzenia. W sumie to ładny i ma jakąś magnetyczna nutke, która zwraca uwage. Dla fanów eleganckich klasycznych woni.

ironiczny

Czytałem kiedyś, że pachnie jak jakaś Puma, hm.

maniek69

kwiatek

maniek69

Puma też się mocno trzyma

fqjcior

Dziś ponownie Platinum - od Krzyśka Smile

Powiem Wam - to doskonały zapach do biura. Coraz bardziej mnie przekonuje. Świetnie sie w nim czuję i tyle Wink

Czasem mam wrażenie że z perfyumami jest u mnie podobnie jak z muzyką. Gdy zaczynałem jej świadomie słuchać, fascynowały mnie rzeczy trudne, odjechane (np. King Crimson). Dziś po latach mam do nich sentyment i ogromnie szanuję, ale jednocześnie doceniam i rozkoszuję się muzyką znacznie łatwiejszą w odbiorze, pod jedym warunkiem - że jest najwyższej jakości (np. Toto). Tak jest w przypadku Egoiste Platinum. To męski pop, ale wysokich lotów Wink

Cookie13

Zdecydowanie przedkładam Platinum Egoiste nad Toto ( ha,ha,ha ). A tak na poważnie, to bardzo wyraźnie przechowuje to pachnidło w zapachowej pamięci, bo używał go w liceum mój najlepszy kolega z klasy, niejaki Witek " Banan ". Trochę zbyt dojrzały był to dla niego zapach w tamtym czasie, ale mieć Chanel w 1997 roku w Polsce będąc licealistą, to było coś...